Gdybyście mieli jakieś pytania lub chcielibyście do mnie po prostu napisać prywatną wiadomość, możecie skontaktować się ze mną mailowo: olka.fasolka000@gmail.com

niedziela, 15 listopada 2015

Restauracja

Postanowiłam, że z Olą otworzymy restaurację.
Od czego by tu zacząć... Może od nazwy? Tu pierwszy kłopot, bo czy MOPSÓWKA? Czy ku czci patrona Olinowej szkoły Kuroniówka - pomyślę może jakiś dwuczłon?
Potem trzeba zamówić sprzęt - drugi kłopot. Jak wszyscy wiedzą, ja i internet to dwa światy, ale jako że dobrzy ludzie mnie otaczają, to koleżanka pomogła mi złożyć zamówienie. I kiedy ostatnia paczka dotarła:


trzeba było zrobić szyld.


Tu Ola robi napis.


No i zorganizować zastawę stołową. Tu kłopotu nie było, po prostu wskoczyłam na strych i odnalazłam filiżanki i takie tam.


 Zastawę należy wypełnić jedzeniem, przepysznym zresztą.


 Tu Ola i Itek czyli Witek - siostrzeniec, przygotowują pierwszy posiłek.



Pozostaje wyjść na dwór, zaprosić pierwszych gości.
A oto nasza restauracja:



Może ktoś jest ciekawy jakie mamy zarobki?
Ano piękny widok z okna - mam nadzieję bo póki co leje deszcz.

7 komentarzy:

  1. Świetne! Aż szkoda mi że nie jestem małą sikorką ;-) Restauracja piękna, taka kolorowa, z wieloma ,,stolikami'', wielu klientów tam się zmieści... Wpadne kiedyś do Was poobserwować jak tam się zgraja obrzera.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorowo, smacznie i bajecznie! Aż się chce spojrzeć przez okno, nawet w listopadową szarugę! Nad nazwą restauracji trzeba chyba jednak popracować, bo co, jak się zbiegną wszystkie mopsy z okolicy? A co powiecie na taką:
    "Ola, sowa i przyjaciele" ? Nie mylić z podsłuchami w restauracji "Sowa i przyjaciele"!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja proponowałam "Jadłodajnia pod jastrzębiem", ale nie przeszło ;)
    Cioćka

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgłaszajcie propozycje!
    Olu, a może ta Ci się spodoba?
    "Sikorki u Olki"

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurczaki ! Ale wypas ! Wy to macie wyobraźnię i talent ! Rewelacja ! A może " Odlotowe dania" :-p ?
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  6. za cicho było.... ; )
    Alllleż praca domowa na wieczór! Odrobić trzeba, a jakże: )
    Ptaszarnia, Ptasie plotki, Stroszyporka....
    ściskam Was przemocno, Gołąbeczki! Alutkowa "pani-matka" Kowalska ; )

    OdpowiedzUsuń