Gdybyście mieli jakieś pytania lub chcielibyście do mnie po prostu napisać prywatną wiadomość, możecie skontaktować się ze mną mailowo: olka.fasolka000@gmail.com

wtorek, 18 lipca 2017

Tymczasem Zbieramy Przeżycia


Takie przesłanie dnia napotkałyśmy dziś na spacerze ... wiele osób po prostu je zdeptało albo przeszło obojętnie ... my wzięłyśmy sobie te słowa do serca i tym razem, po rundzie wokół Parku Sienkiewicza, wróciłyśmy inną drogą do domu. Spotkałyśmy tam Juliana Tuwima, który udawał, że nas nie zna, ale co tam, Olka i tak zrobiła sobie z nim fotkę.


Ten Tuwim oprócz tego, że to wielki wieszcz z miasta Łodzi to i umie się skubany teleportować. Tu za kawałek siedział już na Pietrynie i rozmyślał:

"Niby zwykły lecz niezwykły dzień słońca nie zapędzi w cień. W tym dniu musi być słonecznie, bo w takim dniu jest to konieczne. Siedzę na mojej ławeczce i przyglądam się ludziom, niektórych zajętych, a innych próżnych. Myślę sobie o tych osobach jako szlachetnych w swych rodach. Ta pani na szpilkach z pierzastym wężem będzie królową Anną. Kto jeszcze? A ten pan z miną srogą, będzie rycerzem wraz ze swą trwogą. A król, hmm..., kto by to był ? O, już chyba mam! Idzie pan z uśmiechem, idzie zamyślony, jakby królewskie plany obmyślał rozmarzony. Zaraz...ojej! Już ta godzina?! Już się rozmyślań koniec zaczyna. Wracam do domu z wyobraźni ławki I myślę sobie... Te domy- to moich przechodniów zamki. Jutro przyjdę tu znów, aby w marzeniach snów ukoronować kilka głów" 


Przez godzinę spotkało nas wiele radości. Spotkany w parku Pan oddał nam swoje okruchy chleba i karmiłyśmy gołębie. Było przy tym śmiechu co nie miara. Zleciało się chyba całe tutejsze towarzystwo. 

I Ty możesz zwykłym uczynkiem umilić komuś dzień. Podaj starszej osobie rękę przy wysiadaniu z autobusu, wysłuchaj kogoś, być może samotnego, na przystanku, przepuść kobietę w ciąży w kolejce, pomóż sąsiadce z zakupami lub po prostu  SZEROKO SIĘ UŚMIECHNIJ - i chwytaj każdy dzień. 

Czołem ! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz